Stopy zastygłe w biegu

wtorek, 20 czerwca 2023

Oczy w słup

›
 Normalnie, Mirabelka nie może wyjść z podziwu, że nie została zepchnięta w odmęty blogspota, za nieużywanie  ten że go.  Uroczy ten tenżen ...
środa, 28 lipca 2021

Wiadomo. Co zrobić.

›
Mirabelka robi sobie dobrze, czyli robi sobie kawę.  Wizja kawki na tarasie obudziła ją o szóstej rano i za chabety wyciągnęła z wyra. Psy u...
wtorek, 15 czerwca 2021

Komar w wersji remontowo-budowlanej

›
Okno zdemontowane stoi na tarasie, a za szybą komar obserwuje Mirabelkę.  Mirabelka podchodzi bliżej, a komar zaczyna dziubać w szybkę jak o...
3 komentarze:
środa, 7 kwietnia 2021

Niedowiary

›
 Mirabelka naładowana endorfinami po pachy, cieszyła się jak dziecko, aż spęczniała jak Pudzian.   - Oj widzisz, widzisz? Konik! Dwa koniki!...
czwartek, 1 kwietnia 2021

1kwietnia

›
Gdy Mirabelka będąca stałym wyposażeniem kuchni, wzięła się za obróbkę wodnotermiczną ceramiki, stali nierdzewnej i aluminium, zadzwonił tel...
poniedziałek, 7 października 2019

Co tam Jak tam

›
Co tam jak tam? Bo Mirabelce udało się w końcu zalogować na swojego bloga. Pierwszy sukces od wielu miesięcy, pomijając tonę grzybów z wee...
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

Ja

Moje zdjęcie
Mirabelka
Mirabelka, bo z pestką. Gdybym wiedziała kim jestem, nie miałabym pod skórą tylu pytań. Chcę się tylko dowiedzieć jakie jest moje Rh. Prowadzony blog nosi znamiona Faktu i kitu. Jeśli zauważyłeś, że od dłuższego czasu mnie nie ma, zapraszam do poczytania starszych postów pitupitu w archiwum. :D
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.