z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

poniedziałek, 28 stycznia 2013

sandałki inne wodery

Jak się Państwu tytuł nie podoba, to proszę sobie zmienić!

Mirabelkę ząbek napierdzielał, whisky przeciwbólowo zażywała, ząbek zelżał, ale świadomość się zagubiła...takie buty!

Państwo wybaczą!

8 komentarzy:

  1. Śniłaś mi się dzisiaj. Na plaży pięknej, takiej ze skałami, spotkałyśmy się i bardzo się ucieszyłam, że znowu Cię widzę. Ale zobaczyłam, że wyjmujesz papierosy i palisz - ogarnął mnie niezmierny smutek (trudny do opisania, jak to we śnie)...
    A do tego jeszcze whisky! Ale to inna para kaloszy, żeby zostać przy obuwiu.
    p.s. Jednoczę się z Tobą w bólu - wczorajszą noc przebyłam na prochach po kanałowym leczeniu w stanie zapalnym... Pytałaś, czy my nie jesteśmy przypadkiem siostrami - może jesteśmy rozdzielonymi bliźniaczkami w różnym wieku z podobnym uzębieniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to wychodzi na to, że już nawet we snach straszę! Wybacz mi.
      Współczuję bólu, znam temat od podszewki kalosza.
      A co do nałogu to walczę dzielnie, Ty się siostro nie martw.

      Usuń
  2. Ehhh paskudne te bóle zęba:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby świadomość szybko wróciła,bo fajnie się ciebie czyta, a i ząbek niech Ci odpuści/paskuda jedna/.Zdróweczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mirabell ale świadomość zagubiona budzi dopiero moją ciekawość??? Ty niepoprzestawaj bo nawet nie wiesz jaką mieszanką zmysłów teraz dysponujesz - ból w powiązaniu ze świadomością uśpioną może prowadzić do bardzo ciekawych interpretacji życia.
    Daj się skusić.....
    A tak na poważnie, to przecież wiesz, że w bólu i cierpieniu idę z Tobą na woję ramię w ramię.
    Zdrowiej bo nie wiem co z tym grzańcem pocznę sama
    Krysia_G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym zdrowieniem to chyba potrwa, właśnie rozkładamy się teraz na Amen.
      Jak grzaniec ostygnie to się go w mikrofali podgrzeje ;)
      Buźka Krysiu

      Usuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)