- Skarbówka ze skarbem nie ma nic wspólnego - tłumaczę Młodszemu - przynajmniej nie z naszym. I już nikt w domu nie ma wątpliwości.
Bo gdy tak leżę i w klawiaturę pukam i liczę, zliczam, przeliczam, rozliczam, w kalkulator stukam, to dochodzę do wniosku, że właściwie to chyba oni mnie stukają.
Nie zapomnijcie przekazać 1%, to jedyna z cyferek w Picie, która wydaje mi się jeszcze jako tako zasadna.
Ps
Skończyłam w końcu reperować zęba. Fakt, że jestem teraz biedniejsza o jedną omyłkowo wyrwaną ósemkę i znaczne zasoby z portfela, ale bogatsza o śliczny prawie nówka-sztuka ząbek.
Mam nadzieję, że mogę to teraz zaliczyć do rzeczy udanych? Przecież coś w końcu musi mi się udać.
Bo skarbówka powinna się nazywać raczej
OdpowiedzUsuń" skarbonka" - tam się raczej pieniądze wrzuca a nie wyciąga !!! Mirabell, to zrobili Ci porządek z paszczęką, a kiedy z dolną partią ? Kolanko zipie ? Buziaczki- Jola W.
Z paszczęką jeszcze powalczę, ale finanse muszę odkuć najpierw.
UsuńA kolanko jednak się rozsypało tak na poważnie, Teraz na konsultację czekam, a potem na termin operacji.
Ale co by nie mówić ja jeszcze zipię. :)
Pozdrawiam Jolu.
Pitowy polecony już polecony, teraz ja pit-olę wszystko i jutro po-lecę do Leśniewa! Pracować, oczywiście, pracować jak wół. Nie mogę się doczekać. We mnie zawsze drzemał jakiś Ślimak albo Boryna, ewentualnie Niechcic. Ziemia mnie ciągnie i rzuca na kolana - nie mogę się już doczekać wyjazdu. W związku z powyższym, nie będzie mnie być może ładnych parę dni. Proszę nie martwić się, że umarłam. Żyję, żyję, tyle, że zgodnie z naturą :) !!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci kochana, pogrzebałabym w ziemi, aj pogrzebała. Ale już chyba nie na kolanach. I nie spiesz się, jako i mnie spowalniałaś, w pamięci miej, że pośpiech złym doradcą.
UsuńI baw się dobrze, oddychaj pełna piersią i za mnie kilka głębszych oddechów weź.
Powodzenia :)