niema i ślepa zmieniam położenie
potrafię wyśledzić powietrze
rozsupłać szmer w szczelinie
nad drzwiami mocując otwarte dłonie
zaczepić o żebro stary sweter
odświętnie wytarty na łokciach
smak ziemi zmieszany z błotem
rodzi mnie na nowo
wbrew murom
czuję się n i e w i d z i a l n a
tylko plecami do siebie
Czytam, naprawdę, czytam, uważnie, ale więcej czuję, niż mogę wyrazić słowami.... Pisz, dodam jak zwykle, pisz, bo warto!
OdpowiedzUsuńi o to to...bo interpretacja to rzecz subiektywna.
UsuńJeśli ktoś choć przez chwilę coś poczuje to jesteśmy w domu ;) Tu nie ma gotowego scenariusza, a interpretacja nie ma ramy. Jeśli każdy będzie miał inną to tym bardziej cieszy. Czucie i uczucie też ma swój czas, a z różnej perspektywy można zobaczyć zupełnie inny obraz.
Dziękuję Thuja, że czujesz.
:) Buźka
No i gdyby ktoś spytał mnie, tak po ludzku, o co właściwie w tym chodzi, każdego dnia opowiem mu zupełnie inną historię. Każdy chyba ewoluuje? ;)
OdpowiedzUsuńewoluuje, lewituje, grawituje... i to jest piękne! :)
OdpowiedzUsuń