Mówią, że do odważnych świat należy. A więc czemu Mirabelka jest obsrana i przecieka jej mentalny pampers? Czy to oznacza, że jej się już nie należy?
Przeca zdobywa świat. Łasi się do niego plecami, a więc zdobywa go na swój sposób. A może mówiąc dokładniej, walczy. Tyle na ile jej warunki pozwolą.
Ostatnimy czasy Mirabelka wychynęła zza węgła, a może zza czterech ścian i przemierza korytarze instytucji, która nie dość, że rani jej delikatne ego, to biega za nią ze skalpelem. Już nie zapozuje do obrazu Klompa jako Upadła Madonna z wielkim cycem, ale Allo Allo! Czemu czuje, że upadła?
Przecież potrafi się podnosić. Jest jak wańka wstańka napełniona nadzieją.
- Bo wiara to zwycięstwo - Słyszy to za każdym rogiem, progiem.
- A gada goń! - mówią.
A przecież to skorupiak, nie żaden gad i żyje jeno w czystej wodzie. Ech, czysta jej dusza, a dupsko zasrane. Ale tylko ludzie głupi się nie boją.
A tak a propos, dobrze, że Mżonek z tych co u kobiet od cycków, wolą część zadnią. I znów okazał się być idealną podporą. Mirabelka spina dupsko. Będzie to jej jedyny atut, a nad nim trzeba jeszcze trochę popracować.
Jakby co, to myślcie o niej ciepło, a ona myśli o tym, aby tu powrócić.
Znowu musi sobie pogadać.
Bardzo słuszna decyzja, czekałam na Ciebie bardzo długo, ale się doczekałam. Pisz. Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńNie da się nie bać.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
Trzymam kciuki i ściskam Cię serdecznie!
Cieszę się, że jesteś.
OdpowiedzUsuń"Przegrywam walkę kiedy się poddaję".
Uściski.
Cieszę się, że jesteś.
OdpowiedzUsuń"Przegrywam walkę kiedy się poddaję".
Uściski.
Całus Mirabello !!:*:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuństo całusów!
:) pozwólcie że tak się usmiechnę zbiorczo do Was. Dobrze Was widzieć.
OdpowiedzUsuńNo to kiedy wracasz hę?
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst <3.
OdpowiedzUsuń