Jedyne dwa tysiące lat zgubiłam z premedytacją, by móc zapytać...
12.12.12 r. – robi to na Was wrażenie?
z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.
Cholerka, nie zauważyłam, bo pisałam swego własnego posta... robi, robi, dla mnie dobrze bo jestem numerologiczną dziewiątką, a ty 9 jak w pysk strzelił!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w tę "wielkopomną chwilę!"
a TU 9, oczywiście
OdpowiedzUsuńNo to samych pomyślności Dziewiątko! :) oczy wiście :)
UsuńZauważyłam raniutko już w pracy i grubą kreską wszędzie zaznaczałam. Wyjątkowy czas. Może dlatego kolej wariuje, a ja w piątek wybieram się daleką podróż. Matko, strach się bać...pojedzie mój pociąg czy zniknie ? Pozdrawiam dwunastkowo- Jola W.
OdpowiedzUsuńJola, nie daj się zniknąć! Uważaj na siebie, bezpiecznej podróży.
UsuńPozdrawiam M.
Dzień dobry Paniom ... :0)
OdpowiedzUsuńNastępny, podobny w znaczeniu numerologicznym dzień przypada na 01.01.2101 czyli za 89 lat. Szybko licząc miałabym wtedy jakieś 126 lat. Przygnębiająca perspektywa licznych zmarszczek .... :0(
Tego dnia nie byłam ani spontaniczna :0( ani nie posunęłam się do zaplanowanych poczynań jak mieszkańcy Hongkongu i Szanghaju...:0(
Z tego wniosek, że dzień ten nie był dla mnie inny niż poprzednie- a szkoda...
Pozdrawiam K.G
Zmarszczki to teraz nie problem, wszystko można wygładzić. ;)
UsuńMoże być trudniejsze wykrzesanie siły do działania :)
Witam i pozdrawiam koleżankę K.G
UsuńA może jakaś akupunktura pomoże.....? Cholercia, trochę długo...Jola W.
OdpowiedzUsuń