z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

wtorek, 30 kwietnia 2013

Końca nie widać

Remont nie posuwa się o krok.
Szukam białych używanych krzeseł.
Przynoszą mi herbatkę do łóżka.
Łykam przeciwbólowe proszki.
Przesypiam pół dnia.

Napawam się życiem wewnętrznym.
Nuda.

6 komentarzy:

  1. Jakich szukasz? Takie są na allegro na przykład :)

    http://allegro.pl/krzesla-6-szt-biale-drewniane-komplet-i3208514922.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, tylko że te odbiór osobisty, troszkę daleko ode mnie, no i jak na używane to sobie liczy sporo. Marzą mi się takie rustykalne trochę i najlepiej półdarmo ;) (ma się te wymagania)

      ;)

      Usuń
  2. Pokaż jakie to przypilnuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten blog - http://rustykalnydom.blogspot.com/ - pięknie tam. :)

      A i krzesła też tam znalazłam fajne (jedynie do podziwiania)

      http://rustykalnydom.blogspot.com/2013/02/wiosenne-krzeso-wiosenny-tort.html

      http://rustykalnydom.blogspot.com/2011/01/poswiateczne-refleksje.html

      Ps. Moja kieszeń obecnie pusta...szukam coś raczej na Gumtree, albo na Tablicy (w Mazowieckim) bo na dziś to dychę na krzesło mogę wydać.

      :)

      Usuń
    2. Na pewno znajdziesz! Do pomalowania na biało znajdzie się pewnie kilka krzeseł urokliwych za bezcen, jestem przekonana, że się uda!!! Można kupować nawet różne, byle dusza ta sama! Jeden fotel stary typu thonetowskiego decoupagem swego czasu wyrychtowałam mi koleżanka i mam jak znalazł do Leśniewa! :) Będę śledziła warszawskie okazje!!!

      Usuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)