z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

poniedziałek, 8 lipca 2013

chciałam powiedzieć że

Chciałam powiedzieć, że słońce świeci nad nami, lasem i nad czystym jeziorem, że dla dzieciaków woda zawsze jest ciepła, że ptaki mówią dzień dobry i codziennie dobranoc, że poziomki brudzą palce, że kolano Młodszego ma jagodowy siniak po upadku z roweru, a wszyscy mają jagodowe języki, że kurki to sprzedają tylko po drodze, ale maślaki wystawiają kapelusze, że Mżonek z Dorastającym mają świecące spławiki i ryby się ich nie boją, że świetliki można dotknąć, że na Mirabelkowy mały haczyk wskakują małe rybki jedna za drugą, że ryś przychodzi na rybkę i podchodzi pod furtkę, a komary podgryzają nas przeważnie dopiero wieczorem, że Virus gania zające i sarny po lesie i grzecznie pływa łódką w przeciwieństwie do Kamy, która najchętniej płynęłaby za nią, że łabędzie i perkozy mają śliczne młode, że jakieś wielkie czarne ptaki obsiadły jedyne drzewo na wyspie i jutro się zapytam jakie to ptaki, bo z netem to nic nie wiadomo, że biegam o jednej kuli i wyglądam jak ciepłe kakao, a Mżonek nie jest różowy jak świnka tylko czerwony jak buraczek, że ludzie są cudowni i życzliwi, że obiadki domowe są pyszne, że drinki są z lodem, a piwo zimne, chciałam to wszystko Wam powiedzieć, ale powiem Wam tylko, że chyba jestem w raju.

23 komentarze:

  1. I ja się cieszę że Ci tam tak dobrze :))
    Takie powinny być wakacje.
    A ten ptaszek co mówi dzień dobry i dobranoc, to zupełnie tak jak ten z mojej bajki o ptaku.....ale to chyba nie ten sam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy ten sam ptaszek, ale może bajka ta sama :)

      Usuń
  2. Przyroda zazwyczaj jest niezawodna, więc najbardziej mnie ucieszyli cudowni i życzliwi ludzie!
    No to niech Wam trwa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, ludzie faktycznie cudowni. Aż niesamowite, że w tej maleńkiej miejscowości zebrali się sami "piękni" ludzie.
      "No to niech Wam trwa!" - więc TRWAŁO! :)

      :)

      Usuń
  3. ...tego ci było potrzeba nasza CZekoladko - Śliwko w czekoladzie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo "po burzy przychodzi dzień" i o tym zawsze pamiętaj. Fajnie, że Ci fajnie - ja już nie tyrolska a kaszubska i bardzo sobie to chwalę. W zarośniętym po deszczu klombie zamieszkał Hans i Helmut. W i e d z i a ł a ś! Maks wniebowzięty sprawdzał, czy się poruszyły, więc na zmianę z Z. po cichutku je przestawialiśmy to tu to tam. Wieczorem zadzwonił z domowej wanny do Dziadka, by ten sprawdził aktualne współrzędne nowych lokatorów. Całuski ode mnie, Hansa i Helmuta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiedziałam :) Hans i Helmut w klombie to bardzo słuszna koncepcja. Wierzę że wyobraźnia maksa jest teraz na pełnych obrotach. To urocze :) Buziaki

      Usuń
  5. Rozmarzyłam się okrutnie i bezkresnie zanurzyłam w Waszą przyrodę aż zobaczyłam...a tego Ci nie powiem :0) Wypoczynku czynno leniwego Wam życzę z bezchmurnym niebem i ciepłym podmuchem wiatru i aż szkoda że tym razem nie ma nas z Wami :0(
    Buziaki KG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Wami mogło być jeszcze piękniej :) Buziaki dla Ciebie i rodzinki.

      Usuń
  6. Czarne? To pewnie kormorany.
    Jak ja Tobie tego raju zazdroszcze!
    Wypoczywaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozpuściła wici z zapytaniem i to faktycznie były kormorany.

      Usuń
  7. Plusk wody w jeziorze i bzykanie komarów , a niech tam ... gryzą . To nic że swędzi , ale ta cisza .... odpoczywaj ... kobieto po przejściach - buziaczki - Jola W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cisza bezcenna. :) Teraz po powrocie doceniam ją jeszcze bardziej.
      Buziaczki Jolu :*

      Usuń
  8. Nie dam rady odpisać każdemu z osobna, bo do końca urlopu musiałabym siedzieć tylko przed komputerem i walczyć z internetem, a on w rezultacie i tak skutecznie schowa się za wysokimi świerkami.
    Dzięki Waszej dobrej energii i życzeniom spełnia się moje marzenie. Łapię ten swój wymarzony oddech tłumiony od kilku miesięcy w murach swojej twierdzy i próbuję ukradkiem chować pod skórą każdą spędzoną tu chwilę (obym tylko jakiegoś paskudnego kleszcza sobie pod tą skórą nie przysposobiła, choć jedną drzazgę w stopie już zaliczyłam, ale nic to! ;) ) Odpoczywam, chłonę, żyję. Niesamowite uczucie! :)
    Pozdrawiam Was kochani i buźka :* (jeśli mojego neta natchnie odezwę się jeszcze, ale obiecać nie mogę) do usłyszenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba tak... :). Gdybym była w takim miejscu jak to, na pewno też bym się czuła w raju :D... :). Wypoczywaj :)! Pięknie napisałaś :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne takie bycie... gdziekolwiek się jest tak można BYĆ... Jesteś. Bądź. O to chodzi :) ślę słońce z Gdyni, miłość z serca :)
    Me stopy zastygły na chwilkę tu, u Ciebie, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Baw się bosko i nie pierz za dużo :)))) :*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pranie właśnie wdrażam, ale to już :* po powrocie :)

      Usuń
  12. Ha!!! I taką Pania Łysą Śliwkową i... (tu mogłabym nieco powymieniać mych osobistych okresleń, ale nie wiem czy obecna w raju sobie by tego zyczyła :):):):) ) LUBIĘ!! I KOCHAM!!!!!! Cmoki dla wszytskich od A jak Z :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I my kochamy i buziaki odwzajemniamy :********
      :)

      Usuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)