z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Boso dotykam drogi samych zakrętów

Zainspirowane postem L.B.Abigail "Wyjść" tu link do tej strony.


Boso dotykam drogi samych zakrętów


przez otwarte okno wciągnął mnie przeciąg
firanką zagłaskałby kota na śmierć
zboczyłam gwałtownie by uniknąć zderzenia
wtem rozległ się świst i głuche uderzenie topora

chwilę potem szukam śladów zatopionych w asfalcie
porozrzucane na chybotliwych skrawkach rysy ciekawsze
błazen prawdziwy w kaftan szaleństwa się odział
teraz nie da się zetrzeć tych kroków

8 komentarzy:

  1. Yyyyyy......mmmmmm.......uuuuuu......eeeeee....
    No nie będę udawać, że się znam na wierszach, bo się nie znam. I nic mądrego nie wymyślę.
    Chciałabym tylko, żeby mnie ktoś zagłaskał (na śmierć) choćby nawet miałby to zrobić przeciąg firanką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :*
      Na śmierć nie koniecznie!, Ale mogę pogłaskać! :))))

      Usuń
    2. Tylko jak tu ci się podstawić do głaskania :))
      Najbardziej lubię po włosach :)))

      Usuń
    3. Ja lubię po wszystkim, choć może brzmi to trochę perwersyjnie ;) :D :D :D... Też się w kolejce ustawiam.

      Usuń
  2. Przyznam, że i ja nie do końca rozumiem... tego uderzenia topora... Jaki obraz chciałaś pokazać? Bo chyba nie obraz kota, który wypadł przez okno i roztrzaskał się na asfalcie?... Może to od słońca mam taki niż intelektualny...? ;) Dziękuję za umieszczenie linku i bardzo się cieszę, że wpis stał się dla Ciebie inspiracją...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kota nie śmiałabym się przez okno wyrzucać. ;)

      ...a wyjście jako ucieczka ze wszystkimi konsekwencjami jak uderzenie topora (młotkiem w łeb) ;)
      - nie będę jednak wiersza tłumaczyć, musi sam pobudzać wyobraźnię i sam się bronić. Widocznie nie zawsze się udaje! ;)))

      Usuń
    2. No, może ja mam jednak ten niż intelektualny, w końcu głównie przez ostatnie dni nogi i ręce ćwiczę (rowerowanie i pływanie).

      Usuń
  3. Mi ten topór w łeb poproszę:P

    OdpowiedzUsuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)