...A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, kto to tak pcha? ...
To Dorastający, w szpitalu Facebook, będąc w roli położnej odebrał poród Mirabelki.
Tak narodziła się nowa świecka tradycja, czyli blog Mirabelki na Facebooku.
Para - buch!
Koła - w ruch!
- Ale po co mi to?
Cholera wie! Bo Mirabelka i Tuwim nie.
...Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana...
- No chyba że.
A moze by tak Mirabelka jaka linke rzucila na tego fejs zbuka? Zeby my mogli sie zapisac?
OdpowiedzUsuńno to......gratulacje :)
OdpowiedzUsuńLokalna firma? hihi
OdpowiedzUsuńSkorpion w rosole tez jest, Skorpion w rosole polubił fejsową Mirabelkę a priori :*
znalazłam :) ... miłego dnia
OdpowiedzUsuńMirabell , podobno wszyscy TAM są to dlaczego Ty nie ? Powodzenia i miłego FB-ukowania - Jola W.
OdpowiedzUsuń...a ja się do tego fejsbuka przekonać nie mogę i nie dam, ot uparty osioł...
OdpowiedzUsuń