Zainspirowana pewnym postem i dyskusją pod nim, nie mogłam się oprzeć,
żeby nie wkleić tego tekstu. (choć napisałam go już jakiś czas temu)
Odnośnika nie będzie, ponieważ jak się dopatrzyłam został już usunięty przez autorkę. Paczajcie Państwo, co to się wyrabia, może myszy zeżarły tamten post? ;P
NIE TĘDY DROGA
można teraz prześledzić całą dotychczasową drogę
zresztą ojcowe spodnie to odrębny rozdział
kiedy stary przetrzepywał tyłek za dziecięcy figiel
błyskając aparatem na zębach zdobywał się na uśmiech
dopiero po komunii podawał czas nieznajomym
dorastał
prześlizgując zaliczał kolejną bazę spadał z drugiej
potem przy jednym wyautowaniu zaciskał dłonie
nie zachowywał czujności resztę zrobiła obca ręka
nie czekał
kiedyś pojawiło się zielone światło wpadł prosto w jasność
nagie kobiety w szybkowarze witryn burzyły krew ułożone żywcem
na ponętnych szybach pozostawiały ślady przepocone winem i chili
obwąchiwał
nasiąkniętą kompotem ziemię zamieniał
bezsensowną przemoc w nieprzerwany ciąg chorób
wewnętrzną stroną ramienia wyczuwał pasmo żeber
wychudł
podział porcji wymagał rozstrzygnięć
od białego koryta nie odrywał oczu karmił go nurt
gdy kończyli naradę zgodnie kiwał głową
ścielił legowisko
na wyschniętych trawach wciągając duszny ton potrafił ujrzeć
postarzałą wersję swojej twarzy tylko w fizycznym kształcie
pozornie ruszał w odległość tam gdzie miejsca nie miały nazw
ciężko się teraz żyje
przeszkodą do sforsowania nastroje
wynikające z sytuacji sytuacja z wyjaśnień
ubogim jak on słownictwem zamazanym akcentem
zdrętwiał ostatecznie
nie patrzy w oczy przestał deptać po piętach
w tym fachu wewnętrzny rytm hamuje krok
sporadyczne okresy posuchy zależą od terenu
w końcu wygodę chodzenia biorą na siebie buty
Czytam i słów mi brak, nasuwa się tylko: kropka nad i
OdpowiedzUsuńsmutne to. ludzka słabość, czasami tak mocna, że nie do pokonania.
OdpowiedzUsuńNawet nam się nie śni jaki los gotują sobie ludzie "nie-ludzie" , los dzieciom uciekającym do innego świata, dzieciom wiążącym sobie dłonie atrapą wolności ...
OdpowiedzUsuńButy w życiu ciężko dobrać Mirabelko, czasami trzeba ciągle pokonywać ból odcisków...
Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej wrażliwości - serdecznie pozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Pięknie piszesz o niepięknych sprawach....
OdpowiedzUsuńPrzy tej okazji warto wspomnieć wielką stratę...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=H_9SuyLff2E
Przeczytałem podlinkowany wpis i skwitowałbym to tak: rozbitek o rozbitkach. Ale "Jak mawia Cvetnić z drugiej kompanii: my jesteśmy ci lepsi, bo słuchamy Rolling Stones..."
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem jeszcze raz mój komentarz i widzę, że sformułowałem go na tyle niefortunnie, że możesz odnieść wrażenie, iż dotyczy on Twojego wpisu. A komentuję tylko i wyłącznie podlinkowany wpis. Byłem zaskoczony reakcją autorki, stąd może ta niefrasobliwość. Przepraszam, jeżeli Cię uraziłem.
UsuńEeeeetam! Nawet udało mi się przeczytać ze zrozumieniem. Więc nie uraziłeś absolutnie, a nawet gdyby, wzięłabym na klatę :) Tylko czemu ty właściwie nie skomentowałeś mojego wpisu? ;P
UsuńWidywałam, słyszałam, ale nie znałam nigdy osobiście kogoś takiego.
OdpowiedzUsuńStrasznie ciężki temat.
Piękny tekst i mocny!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za wszystkie komentarze. :) Przepraszam, że nie odpowiadam każdemu z osobna. No, ale co ja bym tu jeszcze mogła dodać.
OdpowiedzUsuńDaję Wam pyska :* możecie się teraz wytrzeć bawełnianą chusteczką, bo nie daję gwarancji, że Was nie obśliniłam. ;))))
a se śliń, ja nie obrzydliwa jestem :)))
UsuńCzłowiek złożony jest, słaby - acz mocny trybik w machinie życia.
OdpowiedzUsuńCobyśmy nie chcieli powiedzieć wszystko wypływa z naszej psychiki, doświadczeń, przeżyć, emocji.
No,no :0) dałyście dziewczyny upust emocjom, jakże różnym. To znaczy, że nie jesteście obojętne.
Temat ważny społecznie lecz trudny do rostrzygnięcia. Niemoc wynika czsem z bezradności po obydwu stronach.
Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam i tak słonecznego przedpołudnia jak u mnie życzę :0)))
PS. Mirabell najazd na chatę mą -nieoceniony buziaki
KG+4
Nominuję Cię Mirbell jako jedyną mi znaną - do nagrody za - uwaga:
Usuń"rozjaśnianie uśmiechem ludzkich twarzy"
KG+4
O matko! Nie wiem czy udźwignę? ;))))
UsuńBuziaki ;*