Ponieważ ostatnio mało gadam, to chociaż pokażę Wam lalę jaką ostatnio zrobiłam.
Oto Lolita, z lekka podstarzała dama.
Z wypiętą piersią, wymiata kurze jedną rzęsą,
a obfitym dość tyłkiem kręci jak karuzelą.
Preferuje pozycję siedzącą, bo na stojaka to tylko w ramionach.
Wzrost - 40cm,
w biuście - 25cm, w talii - 20cm, w biodrach - 35cm.
No i jak myślicie, nadaje się dziewczyna na modelkę?
Baaaardzo seksowna i potrafi robić dziubek.
OdpowiedzUsuńnadaje się!!
a zrobisz jej jakiegoś chłopaka?
superaszcze to bardzo :)))
Cudna :)!
OdpowiedzUsuńmnie ciekawi pierwowzór owej piękności
OdpowiedzUsuń...Rubensowa modelka... :D
OdpowiedzUsuńNo niezła laska:-)
OdpowiedzUsuńRewela! :)
OdpowiedzUsuńBrunetka to pewnie inteligencja wymiata, a jeszcze ten tors z przedziałkiem jesteś wielka
OdpowiedzUsuńhttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Cuuuuudne!!!! i ona ci i oni obdarowani nieprzemijająca urodą. Cudaki :)
OdpowiedzUsuńWiem już co pochłania czas Twój i przepełnia duszę Twą, a wracasz czasem na ziemię:) ?? Odezwij się bo pomyślę że w otchłań niebytu mnie zepchnęłaś:(
Duże buziaki
dla zapracowanej kobiety
KG+4
Eee no konkretna babka z niej. Dziekuje ci Mirabelciu za propagowanie kobiecej urody w tychże rozmiarach ( proporcjonalnie oczywiscie:))))) Jakbys chciala w wersji blond to moge ci fotę podesłać:)))
OdpowiedzUsuńLala wymiata! I ja mało gadam ostatnio, stąd mój refleks szachisty. Trzymaj się ciepło!
OdpowiedzUsuń