z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

piątek, 14 czerwca 2013

Na spince

Pisałam dziś w komentarzu na blogu Dziewczyny, którą wymyśliłam sobie z różową parasolką (mam nadzieję, że się nie pogniewa, ale tak ją mirabelkowym okiem widzę i to jest bardzo przyjazny obrazek), że obmyślam plan jak zasiąść znów za kierownicą Kermitka.

Porzuciłam Kermita na trzy miesiące i pastwę ślimaków, a razem z nim straciłam niezależność.
Ale Rzesz Mać!, że tak się poetycko wyrażę, no ni jak nie sięgam do pedałów. Całe zaangażowanie rzuciłam w ćwiczenia rozprostowywania przykurczu i nie wpadłam na to, że do samochodu mam nadal zbyt długą nogę. W planach więc cięcie gięcie, aż się ułożę pod odpowiednim kątem do sprzęgła.

Mirabelka się spina!

13 komentarzy:

  1. I dobrze! Spinaj się i zdrowiej jak najszybciej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, spinam się spinam...trochę to jeszcze trudne, ale nie dam się tak łatwo!
      Buźka :*

      Usuń
  2. Cierpliwości Mirabelko :)
    Wszytko da się zrobić
    trzeba tylko czasu i cierpliwości :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* ...zawsze mówiłam, że na cierpliwość to ja nie mam czasu

      :)

      Usuń
    2. Oj ja wiem :))
      mam tak samo
      ale czasem tak trzeba bo inaczej się nie da :***

      Usuń
    3. Julka Ty to jesteś jednak spryciulka :*

      Usuń
  3. Lubię mirabelki :)
    i bardzo dziękuję za umieszczenie apelu z prośbą o znalezienie domu dla Luli :*
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co dziękować :) Niech tylko bidula znajdzie kochający dom.

      Usuń
  4. Podejrzewam, że Kermit już nie jedno przeżył, więc aby tylko pozbyć się tych ślimaków, przymknie oko na wszelkie modernizacje. :)

    A ja właśnie zabieram się za pakowanie. Ale niczym student przed sesją, imam się wszystkich innych zajęć... Oj ciężkie to życie...

    Pozdrawiam serdecznie. :)

    PS "Do zobaczenia" już z Polski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaa widzisz, nie pomyślałam że mogłabym jakoś zmodernizować Kermita, a ja głupia próbuję nadal zmodernizować siebie! ;))))

      "Przywitam" więc w kraju! :)
      Jakbym przegapiła proszę proszę, Dzieci z kwiatami do przodu!!!!! :)

      Usuń
  5. ...próbuj, próbuj a może się uda...

    :))

    OdpowiedzUsuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)