z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

poniedziałek, 29 lipca 2013

dowód na dorosłość

Wow, jestem pełnoletnia!
Będę teraz piła piwo i wino! I jak się wkurzę pójdę sobie w świat między parkany.
No i na osiemnastkę to się chyba szykuje jakąś imprezę, ale jak ma się takie dwie i to z hakiem, to czy warto się ujawniać?
No dobra, zagalopowałam się, ale dowód odebrałam.
Może nie pobiegłam po niego tak jak kiedyś na drugi dzień, ale mam go już w kieszeni.
I co teraz, przecież nie polecę i kredytów nie nabiorę, bo fajki i alkohol to już sprzedają mi na gębę.

Ech, dorosłość.

(i nie jestem już Incognito)

26 komentarzy:

  1. No to ja chyba tez jestem dorosła
    bo właśnie piję wino
    czerwone, pyszne....kiedy się zakołysze kieliszkiem, widać jego barwę....jeżynowa, ciemna.

    No cóż gratulacje z powodu odebrania dowodu. Kiedy impreza z tejże okazji?

    OdpowiedzUsuń
  2. No to daj cynka jakie to winko ;) Może się przełamię i imprezkę jednak zrobię. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musiałam sprawdzić bo pamięci dobrej nie mam :))
      Rejadorada szczep tempranillo z regionu Toro
      mniam

      Usuń
    2. Dzięki, zapiszę, jak trafię zakupię :)

      Usuń
    3. Ale że będziemy tak wirtualnie pić? :)
      czy jakaś impreza się kroi? :)))))))

      Usuń
    4. Czym tu się chwalić? ;)
      Ale o imprezce się pomyśli. ;) a winko można pić w każdej sytuacji

      Usuń
    5. Doooooooobra żartowałam :)))
      No przecież bym się tak bezczelnie nie wpraszała :)
      Buziaki Mirabelko :***
      Śpij dobrze :*

      Usuń
    6. Ja też chcę! Na wino i na imprezkę :). Też mam 18 podwójne i to ze sporym hakiem :)... Ale za to okrągło. I dowód od dłuższego czasu ;P... Wino lubię bardzo ;)...

      Usuń
    7. I ja miałam, więc proponuję sprawdzić datę, bo mój to był mocno przeterminowany ;)

      I ja lubię winko, Zrobimy kiedyś wspólną imprezkę ;) a spotkamy się gdzieś po środku drogi ;)

      Usuń
  3. ...u mnie za rok dwie osiemnastki na karczychu, fajnie być incognito...

    OdpowiedzUsuń
  4. wpisuję się do Twojego klubu zielonookich nimf 18x2 i trochę :)))) ja też będę mieć tę przyjemność dowodową, wątpliwą zresztą, w następnym roku bleee :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta nimfa mnie rozbroiła, bo że zielonooka to się przyznam, ale że niby Mirabelka nimfa? hahaha
      :D

      Usuń
  5. Ha Ha Ha gratulacje!!!!!!!
    Widzę,że szykuje się imprezka 18tek x 2...
    Czy by załapać się na upajanie "upiększaczem" należy spełnić powyższy warunek czy jest jakieś odstępstwo? ;););)
    Hmm mnie czeka wyrobienie paszportu dla mojego "pępka świata"...Nic mnie nie przeraża! Ani wizyta w urzędzie, ani kolejka, ani czas oczekiwania czy wypełnianie wniosku, ale jak ja mu zrobię zdjęcie????????????????? :):):):):):) to jest wyzwanie zrobić fotkę paszportową (na której 90% ludzi wychodzi jak wyrokowiec) 16miesięcznemu dziecku :):):):)!!!!!

    :* cmok MAŁOLATA!!

    A jak Z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odstępstwa? Ależ oczywiście ;)

      Oj, no to faktycznie wyzwanie przed Wami ;) Może "Pępek" w dyby? ;)))

      cmok :*

      Usuń
  6. Mirabell , ale pamiętaj że teraz wszędzie musisz zameldować ten swój NOWY NABYTEK. Ilekroć przychodzę do MOJEGO banku to pytają, czy zmieniałam dowód osobisty bo muszą wszędzie to powpisywać.Więc czeka Cię przedbożonarodzeniowa kolęda - buziaczki - Jola W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dobrze, że mi przypomniałaś...tylko czy tylko banki to interesuje czy jeszcze jakieś instytucje, hmmm

      Usuń
    2. Słońce , wszędzie gdzie jako Twój główny identyfikator użyto numeru dowodu osobistego . Ot, musisz się przelecieć ... biedulko - Jola W.

      Usuń
  7. Poczytałam i kopara mi opadła. Matko , a przyjmiecie taką staruchę jak ja do Klubu ? Ja to mam 3 x 18 i ciuteńkę jeszcze ? Chyba się już rozkładam, choć humorek nie mija . Buziaczki - Jola W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak!!! I tylko nie staruchę! Takiego młodego umysłu, to i ja Tobie zazdroszczę :)))

      Usuń
    2. Ale to chyba wstyd tak się napraszać, jednak 2 x 18 a 3 x 18 to wielka różnica. Wy popijacie Winko , ja raczej Waleriankę (hi,hi) - buziaki - Jola W.

      Usuń
    3. Kochana ja Ci mogę i ziółka zaparzyć jak będziesz miała ochotę :)))
      Ja obcuję z takimi co mają i 4 x 18 więc ty się swoją datą nie popisuj, szczeniaczku :))):P

      Z uszanowaniem :*

      Usuń
    4. Dobra , młodzieży już nie marudzę. Czuję się postawiona do pionu i to w słodki sposób. Dzięki śliweczko - Jola W.

      Usuń
  8. Mi alkoholu jeszcze nigdy "na gębę" nie sprzedali ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem może polegać w tym, że trzeba mieć Mirabelkową gębę, a nie taką ładną buzię ;)))
      Witam

      Usuń
    2. Wiesz, mirabelki są gładziutkie i takie słoneczne. Co Ty kobieto chcesz od swojej gęby ? Może naznaczona " doświadczeniem " , ale to tylko dobrze o Tobie świadczy . Codziennie nam uświadamiasz że jesteś " kobietą po przejściach" ... że nie wymienię . Uściski - Jola W.

      Usuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)