z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

piątek, 25 kwietnia 2014

klekot

Wiosna już przyszła, bociany wróciły, a ja nie umiem sklecić zdania.
Dzieje się to i owo, czasem nie zdanżam, ale częściej niechcemisię.
Potrzebna mi jakaś nowa jakośc życia.
A może powinnam kupić różowe okulary, albo zmienić dietę na żaby i myszy.
Jutro będę kosić działkę, to wypłoszę z traw.

Tylko z czym to się je?

7 komentarzy:

  1. Rozumiem, ze to tak a propos tego, że zamiast żywić się żabami sama możesz stać sie pokarmem. Na Twoim miejscu nie wychodziłbym na działkę i nie naruszał spokoju żab. Nigdy ni e wiesz na jaką złośliwą i wredną trafisz:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mirabelko Ty nie musisz się nadto wysilać zawsze u Ciebie zabawnie...
    Co do bociana, to co niektórym dzieci z Afryki przynoszą i w komin wrzucają...
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zobaczyłam obrazek bociana i już leciałam z gratulacjami.......a tu wpis kulinarny :))

    OdpowiedzUsuń
  4. nawet jedno zdanie przez Ciebie sklecone ma w sobie coś :))))
    biedne żabki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty nie musisz sklecać, to po prostu wypluj tu i już!
    Mniam. Żdu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Och Mirabell, coś słyszałam o żabich udkach - ale czy to takie łąkowe żabki ? Nie jestem pewna. Najwyżej będziesz kumkać, zawsze to coś ? Kum kum - rech rech ....

    OdpowiedzUsuń
  7. ...to moze nauczysz mnie wyplątać papierową wiklinę, he he he. Pozdrawiam muzę...

    OdpowiedzUsuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)