z cyklu fakty i kity

z cyklu fakty i kity
- Malkontentem trzeba się urodzić - powiedziała dumnie Mirabelka.

sobota, 30 marca 2013

bądź my

Biega mi po głowie zapach paleniska, tylko jeszcze nie umiem napalić w kaloryferze, to pewnie sztuka wyższych lotów. Uświadamiam sobie, że ciepło, takie miękkie, dolatuje jednak z kuchni, więc tam znajduję swoją grzędę, to też i tam dzisiaj siędę.

Rozbieram cebulę warstwa po warstwie, by dokopać się do sedna.
Gotuję jajka i wyławiam z wody po łupinach te najbardziej brązowe.
I one o wiele bardziej smakują, ułożę je razem z barankiem i bukszpanem.

Dostaję też propozycję pięknych życzeń wyśpiewywanych a capella od Pana Esemesa za jedyne sześćpięćdziesiąt i nie chodzi o to, że żałuję grosza, tylko obawiam się tych uroczych w rym ułożonych słów. Kurcze, a moje zawsze jakieś takie nieporadne i nawarstwione, najlepiej wychodzi mi Wszystkiego Najlepszego … a w miejsce kropek mogę dośpiewać falsetem - Alleluja!

Do żyjmy do Świąt i pilnujmy tej ciepłej atmosfery, żeby nie odleciała potem jak chińskie lampiony, za kolejną śnieżną górę.
Wypełnijmy formy treścią, za mnie częściowo zrobiła to Babcia Najświętsza produkując piękną drożdżową babę.
W relacjach związków międzyludzkich polecam życzliwość. Nauczmy się razem kochać i być. Po prostu.

3 komentarze:

  1. Masz rację, bądźmy dawcami ciepła, fanami bycia razem i autorami takiej treści, która nie przerasta formy. Korzeń chrzanu i słodki pocałunek wśród bukszpanów zielonych - wystarczy by czuć się szczęśliwym w Wielkanoc i długo po niej! Ściskam Cię świątecznie i wszystkie tu obecne Koleżanki. Rodzinę całuj też - z panem Janem znanym mi osobiście na czele!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyny, a u nas dzisiaj wiosna od rana...nasza ukochana, dana moja dana....
    Matko ukochana, słoneczko od switu i nie znika. Z temperaturą....bez przesady, ale to słońce. Jeżeli nie macie, to przesyłam Wam choc połowę. Baba uklepana, jaja brązowo-cebulowu ufarbowane, tylko sorki że nie wpadłam o świcie...podziwianie słońca tyle czasu mi zajęło. Buziaczki dla Was i Waszych bliskich - optymizmu i słońca życzę _ Jola W.

    OdpowiedzUsuń

Tu byłem - Zenek
(Twój komentarz może wyglądać i tak, ale jeśli nie będzie podpisany, to jak to mamusia mówiła: Z obcymi się nie rozmawia!)